wtorek, 16 sierpnia 2016

Kochaj siebie, bo warto!

Czy zastanawiałeś się skąd się biorą problemy świata ludzkiego?

Skąd się bierze nienawiść, walka, krzywdzenie, złorzeczenie, nieuprzejmość?

Bierze się z BRAKU miłości człowieka do SAMEGO SIEBIE.

Nie, nie wynika z braku miłości do innych, ale do samego siebie!

Dziwne? Otóż bynajmniej!

Popatrz na ludzi pełnych agresji, nienawiści, opryskliwości wobec innych ludzi.
Zobacz, że tak naprawdę te jadowite zachowania najpierw kierują do siebie.

Popatrz na ludzi, którzy mają kompleksy i z dziwną ochotą próbują
je leczyć i odreagowywać na innych osobach albo na samym sobie,
znieważając siebie lub użalając się nad sobą.

Te osoby nie kochają siebie.

Popatrz w końcu na siebie. Jeśli nienawidzisz, hejtujesz, złorzeczysz, jesteś
opryskliwy i zły, to tak naprawdę jeszcze... nie pokochałeś siebie.

Nie pokochałeś swoich słabości.
Nie pokochałeś swoich potknięć.
Nie pokochałeś swojej niedoskonałości.
Nie pokochałeś tego, co zrobiłeś i tego, czego nie zrobiłeś.

Dopóty nie pokochasz siebie, dopóki z Twoich zachowań będzie biła złość, agresja i arogancja.

Poczuj MIŁOŚĆ do siebie samego.
Weź to skrzywdzone dziecko w swoje ramiona,
popatrz na nie, zacznij okazywać mu miłość
i akceptację.

Wiem, że Twoi rodzice czy opiekunowie może
nie dali Ci tej miłości. Ale jesteś już dorosłą osobą
i już SAM możesz ją sobie dać.

Spróbuj to zrobić, już teraz.

Zobaczysz, że zaczną znikać Twoje kompleksy,
nienawiść do siebie i do innych.

Przyznaję, że to nie jest łatwe zadanie
- i dla mnie też.
Wiem jakie to jest trudne przełamać się
i kochać siebie na co dzień.

Ale widzę, że warto.

KOCHAJ SIEBIE

3 komentarze:

  1. Hej, na bloga trafiłam przez przypadek, ale chcę Ci powiedzieć jedno: kimkolwiek jesteś, pisz dalej :D poprawiłeś mi dziś humor (a był fatalny). Też jestem "wrażliwcem" i cały czas próbuję odnaleźć się w tym świecie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Divine Candy. Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz! :-) Sprawiłaś mi nim radość. Ponieważ tego bloga prowadzę nie dla siebie, ale też dla innych i każdy taki komentarz pokazuje mi, że warto i motywuje, by iść w tym kierunku. :-) Dlatego zachęcam do komentowania. :-)

    Postaram się pisać dalej - choć czasami zastanawiam się o czym mógłbym napisać. :-)

    Miło mi też, że objawił się tutaj kolejny wrażliwiec w komentarzu.

    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze myślałam, że to ze mną jest coś nie tak (intensywna reakcja emocjonalna na wszystko) a potem odkryłam że istnieje coś takiego jak WWO (wysoko wrażliwa osoba) i wszystkie objawy wskazują na to, że nią jestem. Postanowiłam trochę się tym zainteresować i tak oto jestem tutaj i z niecierpliwością czekam na kolejne posty :D

      Usuń